-

moher : https://zbiganch.blogspot.com/

W nienawiści u wszystkich

Jako umysł ścisły przywykłem w pracy do pewnej systematyki - najpierw informacje wejściowe, fakty, potem przetwarzanie danych na końcu wyniki i analiza.
Posłużę się trzema danymi wejściowymi - dziełami współczesnych artystów.
Ostatnio głośno było o pracach nowoczesnej pani grafik, czyli graficzki, która wykonała dwie prace na zamówienie - logo (znak z piorunem) dla „Strajku Kobiet” przemianowanego z „Marszu Szmat” oraz bożonarodzeniowa kartka zamówiona przez warszawski ratusz z półksiężycem - symbolem islamu jako głównym motywem.
Trzecią pracą tym razem zagranicznych nowoczesnych artystów jest wielokrotnie nagradzany serial „Opowieści podręcznej”, który obejrzało na całym świecie dziesiątki milionów widzów.
Polskie kobiety podczas swych ostatnich protestów przeciw księżom, kościołom i katolikom często prócz graficzki zaprojektowanej przez graficzkę wystrojone były w uniformy wyjęte wprost z serialu.

Tu muszę się przyznać, że mimo paru prób nie udało się obejrzeć nawet jednego całego odcinka wyrwanego choćby ze środka.
Poniżanie młodych kobiet, okaleczanie, gwałty, tortury psychiczne i fizyczne są tam na takim poziomie i w takim nasileniu, że nie dałem rady.
A przecież wytrzymałość posiadam - bez problemu obejrzałem „Pasję” Mela Gibsona - powszechnie uznaną na świecie za przesadnie brutalną, która w Polsce doczekała się określenia „Krwawy pulpet”.
W internetach sporo jest jednak fragmentów tego nowoczesnego serialu i każdy z mocniejszą psychiką od mojej może się przekonać w jak przerażający i odrażający sposób traktowane są tam kobiety.

Dla katolika, wychowanego w kulcie Matki Bożej, w szacunku dla każdej kobiety, której ręce się całuje, której miejsca się ustępuje, którą chroni się przed ciężkimi pracami, którą zaprasza się do kina/teatru/kawiarni/restauracji, którą obdarowuje się kwiatami i biżuterią, którą się adoruje, szanuje i kocha są to sceny potworne.
Szczególnie dla mnie pragmatyka, przekonanego, że życie jednej kobiety jest cenniejsze niż życie dziesięciu mężczyzn. Od zawsze mężczyźni ginęli polując na mamuty, w wojnach, walcząc i zaharowując się na śmierć, oddając swe życie za rodzinę i ojczyznę. Jedynie tym mogą próbować zrównoważyć, zbliżyć się sensem swego istnienia do czegoś, czego dokonać może tylko kobieta - wydać na świat nowe życie. Żaden wynalazek, żadne arcydzieło, nic nie jest takim misterium jak cud narodzin dzieciątka.
Dlatego kobiety są otoczone troską bo nigdy nie wiadomo na pewno, może właśnie ta tutaj nosi pod sercem najważniejszy cud materialnego świata - nowe życie, nowego człowieka.

Niestety takie traktowanie nie pokrywa się z oczekiwaniami dużej części nowoczesnych kobiet.
Ich pragnienia są zgoła przeciwne a jednocześnie spójne i „trzymające się kupy”.
Z jednej strony nienawiść do religii w której kobieta jest zaraz po Bogu, z drugiej afirmacja religii, w której kobiety nie mają prawa odsłonić twarzy, których głos się nie liczy.
Z jednej strony obrzydzenie wobec jakichkolwiek przejawów szacunku do kobiet: pocałunek w rękę, przepuszczenie w drzwiach czy zapłacenie za wspólną kolację.
Z drugiej owacyjne witanie uchodźców, wyznawców religii w której traktowanie kobiet jak „szmaty” jest niemalże tradycją, gdzie nawet publiczne egzekucje dokonywane przez męża na żonie są zgodne z prawem.
Wreszcie przebieranie się w postaci z serialu w którym sadyzm i „zeszmacanie” kobiet jest sednem fabuły.

Musimy mieć świadomość, że są kobiety, które nie chcą być szanowane, które sobą gardzą, wstydzą się swej kobiecości. Z niecierpliwością czekają na każdy kolejny potworny i sadystyczny odcinek pobudzający ich fantazję. Nienawidzą nie tylko siebie, ale również swych nienarodzonych dzieci. Gardzą też innymi kobietami, które chcą zachować kobiecość i chcą być traktowane lepiej niż współpracownicy męża z szychty (to zresztą nic nowego, postęp zawsze wykorzystywał kobiety i zniżał do roli mężczyzn posyłając je na traktory, do fabryk i do korpo).

Jak jasnym staje się teraz ogromny odsetek rozwodów, gdy nieświadomy mąż trwa w związku z pragnącą upokożeń i poniżeń, niespełnioną żoną. Cóż taka kobieta może powiedzieć do pragnących okazać jej opiekuńczość i troskę? Tylko: „wypierdalać!”.

Nienawiść do wierzących rozbudzana małymi dawkami rozwleczonymi na lata w stylu gazowni jest już przeszłością, teraz wkłada się ją całymi szuflami wprost w mózgi młodych kobiet. Na szuflach tych są tylko bluźnierstwa, kłamstwa, manipulacje i opętanie.
U dziewcząt, które nie mają osobistych doświadczeń z dobrocią jaka emanuje z tradycyjnego, bogobojnego życia rodzinnego tego typu seriale i filmy zasysane są jak w gąbkę.
One naprawdę wierzą, że najbardziej bezwzględnymi potworami chodzącymi po ziemi są katolicy.
Według nich nie ma takiej kary i takiego cierpienia, którego można by im oszczędzić i tylko obowiązujące prawo i asysta policji sprawiła, że do linczów tym razem nie doszło.
„Będziecie w nienawiści u wszystkich”.

Kto to nakręca, komu to na rękę? Mężczyźni „u władzy” pragnący łatwych i pozbawionych szacunku do siebie kobiet, które można użyć i wyrzucić jak „szmatę”, którym można wcisnąć każdy produkt i każdy kredyt. Także kobiety „u władzy”, którym każda tradycyjna rodzina swym istnieniem sprawia ból, dla których walka z kobietą - matką - żoną jest jedyną ucieczką od pustki i kompletnego niespełnienia.

Dość tych smutków w dniu św. Szczepana - pierwszego męczennika, okres Bożego Narodzenia to przede wszystkim czas radości, wesołego świętowania - choć w tym roku po raz pierwszy z konieczności bez całej rodziny a tylko z żoną i dziećmi.



tagi: nienawiść 

moher
26 grudnia 2020 12:28
1     1646    10 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Vester @rotmeister 26 grudnia 2020 17:44
26 grudnia 2020 17:56

"Opowieści podręcznej" właśnie po to nakręcono. Niby-SF z podprogowym przekazem dla idiotów: już za chwilę tak będzie u nas. Tą samą drogą idzie Erotica 2022 na Netflixie - polski film składający się z sześciu nowel tokarczukowo-struganych na zlecenie. Szowinistyczne, antymęskie, hiperekologiczne, anorektyczne i obrzydliwe niby-SF, bijące dokładnie w tę samą nutę ciemiężonych zlewaczałych macic. To jest trend, który będzie się nasilał, niestety.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować